22 X 2020 - Melchizedek, król Szalemu

Zapraszamy Was serdecznie na kapłańskie czwartki.

Przed nami rozważania dotyczące kapłaństwa, ale nie tylko kapłaństwa służebnego. Każdy z członków Kościoła przez chrzest należy do „ludu kapłańskiego”, ma udział w kapłańskiej misji Chrystusa. Jezus jest Arcykapłanem Nowego Przymierza. Żeby zrozumieć znaczenie tej prawdy dla nas, warto przyjrzeć się, kim jest kapłan w Starym Testamencie i jaką pełnił rolę. Dlatego właśnie od tego zaczniemy.

Melchizedek, król Szalemu

Pierwsza biblijna wzmianka o kapłanie pojawia się w Księdze Rodzaju. Gdy Abram wracał po zwycięskiej bitwie z królami mezopotamskimi, dzięki której wybawił z niewoli Lota i jego rodzinę, na jego spotkanie wyszedł Melchizedek, tajemniczy król Szalemu który „wyniósł chleb i wino, a [ponieważ] był on kapłanem Boga Najwyższego, błogosławił Abrama, mówiąc: «Niech będzie błogosławiony Abram przez Boga Najwyższego, Stwórcę nieba i ziemi! Niech będzie błogosławiony Bóg Najwyższy, który w twe ręce wydał twoich wrogów!» Abram dał mu dziesiątą część ze wszystkiego ” (Rdz 14, 17-20).

Do spotkania dochodzi w okolicach Szalem, czyli późniejszej Jerozolimy. Nazwa Szalem oznacza „pokój”, natomiast imię Melchizedek oznacza „króla sprawiedliwości”. Naprzeciw Abrama wychodzi więc król pokoju, król sprawiedliwości i jednocześnie kapłan Boga Najwyższego. Brzmi znajomo? Oczywiście, wszystkie te tytuły odnoszą się do Chrystusa! Melchizedek jest Jego zapowiedzią. W Jezusie spełniają się wszystkie obietnice mesjańskie Starego Testamentu, On jest „Księciem Pokoju” (Iz 9,5), oraz „naszą sprawiedliwością” (Jr 23,6). On jest także „kapłanem na wieki” (Ps 110,4), ale o tym przeczytacie za tydzień. :)

Copyright©2010-2016 Zgromadzenie Sióstr od Aniołów.
Strona stworzona dzięki Drupal