Czwartek I Tygodnia Adwentu. Pobiegnijmy!

Słowo: „Weź mnie za rękę, pobiegnijmy!” Pnp 1,4 „Oto przychodzi, skacząc po górach, przeskakując pagórki. Mój ukochany jest jak gazela albo jak młody jelonek”. Pnp 2,8-9a

Słowo z liturgii: „Błogosławiony, który przybywa w Imię Pańskie”. Ps 118

Prośba: o stawanie się coraz bardziej podobną do Jezusa.

Pierwszym, który wypowiada słowa: „Pociągnij mnie za sobą, pobiegnijmy!” jest sam Jezus - Syn, wołający do Ojca. Kiedy jednak biegnie, nie biegnie już sam. „Pociągnij mnie, to wystarczy. Kiedy jakaś dusza da się pochwycić przez Boską woń Twoich olejków, nie potrafi biec sama. Wszystkie dusze, które kocha zostają za nią pociągnięte. Jest to naturalna konsekwencja jej pociągu do Ciebie” (św. Teresa od Dzieciątka Jezus). Właśnie dlatego, że Syn jest całkowicie zaangażowany, całkowicie pociągany przez Ojca, może też całkowicie pociągać innych. Często mamy dość siebie ospałych, bez energii do życia, marnujących czas. Narzekamy też na innych, że mogliby robić więcej, domyślić się, bardziej zaangażować. Ale nie możemy prosić Boga: „Niech on się bardziej zaangażuje! Niech ona się nawróci!” Nie można być zaangażowanym za kogoś! Jeśli jednak my damy się pociągnąć, będziemy „zarażać” swoim entuzjazmem.

Chcę dzisiaj przyjrzeć się Jezusowi będącemu w ruchu, pełnemu życia, dynamizmu, pasji, z jaką pełni wolę Ojca, zwraca się ku Niemu. Chcę prosić Go, by zarażał mnie swoim zaangażowaniem. Chcę, by Jego okrzyk stał się moim - weź mnie za rękę! Chcę się zachwycić życiem w Nim i dać się pociągnąć. Chcę też usłyszeć wołanie innych wokół mnie – mojego chłopaka, męża, przyjaciół, dzieci, znajomych, podopiecznych, klientów, którzy liczą na to, że ja ich pociągnę do Chrystusa, do Życia, że ja wezmę ich za rękę. Stanę się tym bardziej „pociągająca” dla innych, im bardziej będę w swoim człowieczeństwie podobna do Syna. Bo to Jego obraz i podobieństwo przyciągają. Czy mogę powiedzieć o sobie, że mam postawę zaangażowaną? Może aktualnie przeraża mnie wizja truchtu, a co dopiero biegu? Która scena z Ewangelii przedstawiająca aktywne życie Jezusa jest mi najbliższa? Co mnie w Nim pociąga? Jak wyobrażam sobie, że wyglądałoby moje „zaangażowane życie”? Co mogę zrobić w tym kierunku? Powiem Jezusowi o swoich myślach i uczuciach.

 

Copyright©2010-2016 Zgromadzenie Sióstr od Aniołów.
Strona stworzona dzięki Drupal