Aniołowie w nauczaniu Namiestników Chrystusa

W nauczaniu papieży spotykamy się z czytelną wykładnią angelologii[1].

Papież Pius VI zwracając się do biskupów w jednym ze swoich przemówień zachęcał, by nakazali oni wszystkim przełożonym kościołów katedralnych i parafialnych, pouczenia wiernych o nabożeństwie, jakie są winni swym aniołom stróżom. Duchy te są obarczone podtrzymywaniem i umacnianiem ludzkiej słabości, aby człowiek mógł odnosić zwycięstwo we wszelkich zmaganiach życia, zachować wiarę i otrzymać wieniec sprawiedliwości; być pobudzanym do odmawiania modlitwy: Aniele Boży, stróżu mój[2]. Wierni powinni to czynić w duchu wdzięczności za łaskę doświadczenia daru Opatrzności Bożej.

W duchowym życiu Leona XIII istotną rolę odgrywało wielkie nabożeństwo do aniołów[3]; świadczy o tym ułożona przez niego modlitwa do św. Michała archanioła, w której wzywa pomocy w walce ze złem oraz jemu zawierza wspólnotę Ludu Bożego[4]. Tę ułożoną przez papieża modlitwę ku czci św. Michała byli zobowiązani odmawiać wszyscy kapłani wraz z ludem po tzw. Mszach cichych[5]. Naukę Kościoła akcentują zarówno Leon XIII, jak i Pius XI – zachęcając dzieci do nabożeństwa poświęconego aniołom stróżom.

W praktyce modlitwy o opiekę duchowych stróżów pomóc może świadectwo Piusa XI. Podczas jednej z pielgrzymek młodzieży włoskiej (2 września 1934 r.) papież zaświadczał: „Nasz anioł stróż jest nie tylko cały czas przy nas obecny, lecz także jego obecność jest tylko i wyłącznie czułością i miłością. Dlatego musimy na to odpowiedzieć także czułą miłością, prawdziwym oddaniem i szczerym posłuszeństwem. To posłuszeństwo musimy mu udowadniać rano i wieczorem, i w przeciągu całego dnia. Tak czyni też sam papież Pius XI, który codziennie rano i wieczorem, a także regularnie w ciągu dnia, wzywa anioła, przede wszystkim, kiedy pojawiają się problemy i trudności, co naturalnie [u papieża] nie jest rzadkim przypadkiem! Czujemy i stwierdzamy, że anioł jest przy nas, wspiera nas i nam pomaga”[6].

Pius XII nazywany «Pastor angelicus»; w swojej encyklice Humani generis powoływał się na aniołów, a przy różnych spotkaniach i przemówieniach przypominał wiernym o żywej obecności anioła stróża i zachęcał do zażyłej z nim relacji. Papież ten ukazywał w swoim nauczaniu znaczenie i rolę niebieskich duchów w duchowym życiu wiernych:
        - wielka jest pomoc, którą aniołowie ofiarują ludziom we wzrastaniu w świętości;
        - ważne jest, by wyostrzać zmysły na świat rzeczy niewidzialnych;
        - docenianie ufnego obcowania z aniołem stróżem;
        - posiadanie radosnej perspektywy bliskości, mieć przy nas anioła stróża także i w wieczności;
        - dostrzeganie konieczności poznawania swojego anioła już na tym świecie[7].

W papieskim przesłaniu Piusa XII odnaleźć można tłumaczenie zamysłu Stwórcy odnośnie do stworzeń: On zlecił aniołom misję prowadzenia każdego człowieka do nieba. Ich dzieło polega na bronieniu słabej natury ludzkiej przed uleganiem zasadzkom złego ducha. Przywołany obraz owczarni z Dobrym Pasterzem pomagał papieżowi przybliżać wiernym prawdę nie tylko o stróżach pomagających w niebezpieczeństwach, lecz także w czynieniu łatwiejszymi do wykonania trudów związanych z kroczeniem drogą zbawienia – zbliżaniem się do Boga[8]. W jednym ze swoich przemówień papież ten tłumaczył: „Kościół w rzeszy świętych, których czci, daje swoim wiernym opiekunów w zależności od ich stanu i wieku. Wiecie o tym, drodzy młodzi małżonkowie; ale być może będziecie zaskoczeni, że dzisiaj pragniemy oddać was w opiekę Michała archanioła. (…) Jak bardzo, drodzy małżonkowie, powinniście doceniać jego opiekę i pomoc dla dusz, którym zgodnie z prawami Stwórcy, przygotowujecie cielesne mieszkanie na tym świecie (…). Święty Michał będzie was też wspierał w waszej misji rodzicielskiej, troszczył się o was i o wasze dzieci”[9].

«Anielskim» papieżem był także Jan XXIII, który cieszył się kultem aniołów stróżów i z niego słynął. Wiernym Kościoła katolickiego tłumaczył i wskazywał: „Każdy z nas ma własnego anioła stróża i każdy ma rozmawiać z aniołami innych ludzi”[10]. Pragnął, aby chrześcijanie nie przechodzili obojętnie obok tych wskazanych możliwości korzystania z pomocy nadprzyrodzonej; one bowiem są godnym zachwytu zrządzeniem Opatrzności Bożej, dowodem najwyższej troski o dobro człowieka[11].

Wiele miejsca niebieskim duchom poświęcił bł. Jan Paweł II. W wielu swoich katechezach[12] i audiencjach przybliżał prawdę o aniołach i ich roli w dziele zbawienia. Podczas jednej z audiencji generalnych zachęcał do tego, aby nie odrzucać daru modlitwy do nich; można wówczas od nowa przeżywać prawdę o Stwórcy rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Taka praktyka jest szczególnie ważna dla umysłowości współczesnej, która – zapatrzona w doczesność i materializm – jak gdyby zgubiła prawdę o stworzeniu także tego, co niewidzialne. Świat czystych duchów stworzonych przez Boga ukierunkowuje życie człowieka na wieczność, stąd też istnieje potrzeba nie tylko odczytywania na nowo słów Chrystusa, lecz także proszenia aniołów o rozumienie Dobrej Nowiny w perspektywie nieba. Wówczas wiara chrześcijan będzie mogła się rozwijać, będą oni mogli – sprawując na ziemi Liturgię Eucharystyczną – łączyć się (czuć przedsmak) z Liturgią w Królestwie Bożym[13].

Zagadnienie roli aniołów w życiu chrześcijanina w świetle nauczania papieży warto uzupełnić o praktykę pobożności ludowej. W dokumencie poświęconym tego rodzaju pobożności zaznaczone zostało: „Pobożność ludowa w szczególny sposób rozwinęła nabożeństwo do anioła stróża.
Już św. Bazyli Wielki (zm. 379) uczył, że „każdy wierny ma u swego boku anioła jako obrońcę i przewodnika, by doprowadzić go do życia”[14]. Ta starożytna nauka umacniała się stopniowo na fundamentach biblijnych i patrystycznych, dając początek różnych wyrazom pobożności, aż do czasu, gdy w św. Bernardzie z Clairvaux (zm. 1153) znalazła swojego mistrza i wybitnego apostoła nabożeństwa do aniołów stróżów. Dla niego aniołowie byli dowodem, „że w niebie nie zaniedbuje się niczego, co nam może pomóc” i dlatego Bóg przysyła „owe duchy niebieskie, by były przy naszym boku, strzegły nas, pouczały i prowadziły”[15].

Przytaczany wyżej dokument ukazuje przymioty, które są obecne w życiu człowieka, który ma nabożeństwo do aniołów stróżów:
       „- głęboka wdzięczność Bogu, który do pomocy człowiekowi przeznaczył duchy o jakże wielkiej świętości i godności;
        - postawa poprawnego zachowania się i pobożności, wynikająca ze świadomości stałej obecności świętych aniołów;
        - pogodna ufność w stawianiu czoła trudnym sytuacjom, ponieważ Pan prowadzi wiernego i towarzyszy mu w sprawiedliwym życiu także przez posługę aniołów”[16].

                               opr.      s. Joanna Andruszczyszyna CSA

 


 

[1] Angelologia - jest traktatem teologicznym (część traktatu o stworzeniu) poświęconym aniołom; nauka o pozaludzkim historio zbawczym środowisku, czyli nauka związana ze zbawczym dziełem Chrystusa.

[2] Por. M. Lorient, Anielskość. Aniołowie a Kościół, tłum. J. J. Stoppa, Gdańsk 2006, s. 79-80.

[3] „Cóż bardziej cudownego, cóż bardziej zbawiennego niż modlić się z aniołami? Jak wielką ufność, jaką nadzieję możemy żywić, że będzie się dzieliło radość w niebie w błogosławionym towarzystwie aniołów, gdy tu na ziemi pomagało im się w jakiś sposób ich posłudze”. Cyt. za: tamże, s. 80.

[4] Tamże, s. 80-81. „Święty Michale archaniele, broń nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź nam obroną. Niech go Bóg poskromić raczy, pokornie o to prosimy. A Ty, Książę wojska niebieskiego, szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”. Modlitwa Leona XIII, w: Agenda liturgiczna Archidiecezji Częstochowskiej, red. K. Bełkot, Częstochowa 2010, s. 235.

[5] Por. A. Żądło, Miejsce dla aniołów w pobożności ludowej, w: Aniołowie w życiu ludzi, red. tenże, Katowice 2009, s. 138.

[6] Cyt. za: H. van Dijk, Mój Anioł i ja. Siedem kroków na drodze ze świętym Aniołem Stróżem, tłum. M. Dyrcz, M. J. Jastrzębska, Ząbki 2010, s. 57.

[7] Tamże, s. 5; Pius XII: „Nie możemy rozstać się z wami (...), by wam nie udzielić zachęty, byście budzili i ożywiali w sobie to upodobanie do świata niewidzialnego, który was otacza, «gdyż to co widzialne, przemija, to zaś co nie widzialne, trwa wiecznie» (2Kor 4,18) – i byście pielęgnowali w sobie poufałe obcowanie z aniołami, którzy ustawicznie troszczą się o nasze zbawienie i uświęcenie. Bóg chce, byście z aniołami zażywali szczęśliwej wieczności: starajcie się już teraz ich poznać”. Cyt. za: S. M. Kałdon, Anioł – istota nieznana, Kraków 1996, s. 12.

[8] Por. M. Lorient, Anielskość..., dz. cyt., s. 82.

[9] Pius XII, Św. Michał Archanioł, opiekun małżonków, w: Jan Paweł II naucza o aniołach i szatanie, red. A. Sujka, Kraków 2009, s. 50-52.

[10] Cyt za: G. Huber, Mój anioł pójdzie przed tobą, Struga Warszawska 1982, s. 22.

[11] Por. M. Lorient, Anielskość…, dz. cyt., s. 83-84.

[12] Na przykład Papież poświęcił kilka katechez o aniołach w roku 1986 podczas środowych audiencji ogólnych poświęconych rozważaniom na temat słów Składu Apostolskiego „Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych”. Zbiór tych katechez znajduje się również w: Jan Paweł II, Wierzę w Boga Ojca Stworzyciela, Watykan, 1987.

[13] Por. Jan Paweł II, Wierzę w Boga Ojca…, dz. cyt., s. 356-357.

[14] Cyt. za: Dyrektorium o pobożności ldowej i liturgii. Zasady i wskazania,  Poznań 2003, nr 216.

[15] Tamże.

[16] Tamże.

 

Copyright©2010-2016 Zgromadzenie Sióstr od Aniołów.
Strona stworzona dzięki Drupal